"Pros: Clean and spacious mobile home." ~Goran

"Pros: Lydia and her family are wonderful hosts. If you like privacy, ...this house is for you. The apartment is spacious, clean, we didn't miss anything there. Nearby is a football field, camp grounds, Dinopark, Aquapark. There are several beaches in the area, you have to go by car , but just a few minutes. Thank you, we felt like at home ;)" ~Peter

"Zalety: Ciężko znaleźć coś co by mi się podobało oprócz lokalizacji, której potrzebowałem w tym miejscu. Wady: 1) Próba wymuszenia dodatkowej opłaty 400 euro po opłaceniu rachunku za 6 pokoi dla 16 osób na 6 dni. Po opłaceniu kosztów na Bookingu właścicielka kolejnego dnia próbowała wymusić na mnie dodatkową opłatę przy pomocy również serwisu Booking (duży minus dla serwisu Booking). Zapłaciłem całą kwotę jaka widniała w serwisie na ponad dwa miesiące przed przyjazdem bez możliwości odwołania rezerwacji i bez możliwości płacenia w obiekcie po przyjeździe. 2) Świeża wylewka betonowa na schodach prowadzących na drugie piętro wykonana tuż przed naszym przyjazdem i informacja od właścicieli żebyśmy z ciężkimi walizkami omijali najświeższy beton, niezabezpieczona podłoga na linii schodów (możliwość potknięcia). 3) Brak pilota do klimatyzacji w pokoju (bez możliwości sterowania z poziomu urządzenia) po kilku prośbach o dostarczenie pilota zwyczajnie zostaliśmy zignorowani. 4) Pęknięta deska sedesowa w ubikacji, po zwróceniu uwagi pani stwierdziła, że na tym się nie siada bo to jest od spodu :( 5) Codzienne wchodzenie do naszych pokoi bez wyraźnej potrzeby. 6) Zapchana kanalizacja w apartamencie nr5 po próbie odetkania wraz z właścicielką, fekalia pojawiły się w brodziku prysznica pokoju nr6. (odkażenie brodzika polegało na polaniu spływu brodzika "Domestosem". 7) No i na koniec tak zwana "wisienka na torcie" jedna z naszych rodzin z powodów osobistych musiała opuścić apartament nr5 dzień wcześniej, w którym mieliśmy do dyspozycji aneks kuchenny na dwa apartamenty i dwa pokoje na drugim piętrze. Właścicielka pod naszą nieobecność w godzinach przedpołudniowych wtargnęła do apartamentu opłaconego na sześć dni i wyniosła wszystkie rzeczy, które tam mieliśmy w lodówce przekładając je do małej lodóweczki pod biurkiem w pokoju nr4 oraz do umywalki w łazience tego pokoju." ~Andrzej