"Zalety: Nowy, bardzo klimatyczny hotel. Bardzo ładnie zaaranżowane otoczenie. Dzieci uwielbiały grać w piłkarzyki, w ping ponga i leżeć nna hamakach. Bardzo sympatyczna obsługa. Ciepła i czysta woda w morzu, pływały ryby. W okolicy mnóstwo ptactwa :)
Wady: Nazwa jest myląca, bo to mały hotelik z 10 pokojami ;) Hotel nie jest już położony bezpośrednio przy morzu, aktualnie jest położony bezpośrednio przy rzeczce, która jest oddzielona wałem piasku od plaży. W tym miejscu są duże przypływy i odpływy, pierwszego dnia wieczorem przypływ był tak wysoki, że miejscowi wracający z plaży musieli nosić maluchy na rękach. Co przekłada się na tworzenie bagienka z z bagienkowym zapachem, gdy jest odpływ. Pójście na plażę było wyzwaniem, szczególnie że mocno wieje;)
Klimatyzacja ustawiona na wprost łóżka, brak możliwości otwierania okien - w pokoju było zimno albo duszno. Miałam linkę, więc pranie suszyliśmy na dworze, w pokoju nam rzeczy nie wysychały.
Nie było szafy ani komody, tylko 2 ramy na wieszkami, więc ciężko było gdzieś rozłożyć się z rzeczami. Wifi nie działało w części pokoju, musiałam wychodzić na dwór, by pobrać bajki dla dzieci.
Śniadanie było ubogie, hipsterskie, więc robiliśmy zakupy w lokalnym sklepie. Ogólnie okolica cicha, z tych, gdzie nic nie ma w pobliżu. Kilka sklepów, 2 knapki (chodziliśmy na obiady do chińskiej), 1 kawiarnia czynna do 15 - nie byliśmy, ale może to jedyne miejsce, w którym można dostać kawę z ekspresu.
Do Panamy jechaliśmy lokalnym busikiem za 3 dol. od osoby. Ma przystanek ok.2 km od hotelu.
Byliśmy tydzień, zgodnie z infomacją podaną na ulotce, pod koniec pobytu poprosiliśmy o sprzątanie. Pan z obsługi się bardzo zdziwił i zadzwonił do właściciela, czy to prawda, bo nikt wcześniej o to nie prosił O.o
Ogólnie hotel był w porządku, tylko spodziewaliśmy się czegoś innego. W okolicy są zdecydowanie tańsze miejsca, tu płaciliśmy za klimat i wystrój." ~Goldat