+1°P za każde 2 zł
Za każde 2 zł wydane na rezerwację
otrzymasz 1 punkt PAYBACK
"Zalety: Śniadania pyszne. Mam wymagającą dietę, więc gospodarze sami postarali się, żeby śniadania były dla mnie urozmaicone, i bardzo smaczne. Praktycznie wszystko było własnej roboty, włącznie z wędliną. Pokój duży z podwójnym, dużym i wygodnym łóżkiem. Czysto, cisza i spokój. Widok z okna na zadbany ogród i góry. Gospodarze bardzo mili, życzliwi. Położenie pensjonatu jest idealne jako baza wypadowa na piesze wędrówki i rowerowe wypady."
"Zalety: Idealne miejsce jako baza wypadowa. Bardzo zadbane i czyste pokoje jak i sam obiekt. Parking dla aut na terenie obiektu.
Wady: Panująca cisza podczas śniadań i małe porcje jedzenia (wyliczone - dwie osoby, dwa plasterki sera) choć gospodarze sie starają - naleśniki, jajecznica, racuszki."
"Zalety: Czysto, schludnie, parking dla aut, miejsce w poblizu biedronki i stacji benzynowej
Wady: Nieuprzejmi właściciele, ciągle marudzący i narzekający, robiący presję. Śniadanie małe, plasterki szynki czy sera wydzielone. Zamykają pensjonat o 22."
"Zalety: Spokój, cisza. Świetne, niebanalne śniadania. Bardzo mili gospodarze."
"Zalety: Śniadania!"
"Zalety: Oryginalna architektura, komfort,czystość,śniadanie i obsługa.
Mniej-położenie."
"Zalety: Bardzo klimatyczne miejsce z ciekawą architekturą położone blisko szlaków górskich i atrakcji naokoło Jeleniej Góry. Przepyszne i różnorodne śniadania przygotowywane przez gospodynię są bardzo mocnym punktem pobytu. Polecam z całego serca."
"Zalety: Bardzo fajne miejsce, czysto, spokój i przepyszne śniadania.
Wady: Konieczność wcześniejszej deklaracji czy pije kawę czy herbatę na śniadanie."
"Zalety: Przepyszne śniadania, wszechobecna cisza, komfort psychiczny. Dobra baza wypadową do zatłoczonego Karpacza i Szklarskiej Poręby. Piękne widoki na góry.
Wady: Było kilka minusów ale nie mają one większego znaczenia przy dużej ilości plusów."
"Zalety: obiekt sam w sobie
duże łóżka
telewizja w pokoju
prywatna łazienka
czystość
Wady: atmosfera
porcje śniadań
wchodzenie do pokoi, przez osoby zajmujące się obiektem
Dzień 1
Zameldowanie do 22, wiedziałam o tym, dzwoniąc do pana z obiektu wyraźnie zaznaczył żeby wyznaczonego czasu nie przekraczać, jasne takie panują zasady, nie ma z tym problemu. Po przyjeździe pan się przedstawił i poprosił od każdego dowody osobiste celem spisania ich.Towarzyszyła mu kobieta pracująca w obiekcie. Otrzymaliśmy klucze do pokoju i rozeszliśmy się.
Dzień 2
Wstaliśmy na uprzednio ustalone śniadanie o godzinie 8, pan przywitał nas uśmiechem, objaśnił co znajdziemy na stole, przystąpiliśmy do dość jedzenia, porcje były malutkie i wyliczone, na każdego przypadała jedna sztuka przygotowanych na ten dzień przekąsek, kromki chleba oraz coś do położenia na te kromki. Po śniadaniu, złożyliśmy talerze, celem pomocy i wykazania naszych dobrych chęci. Wieczorem po przyjeździe wchodząc do obiektu, na progu spotkałam wyżej wspomnianą kobietę, uśmiechnęłam i przywitałam się z nią, na co odpowiedziała słowami : JAK WY OTWIERACIE TEN CZAJNIK? Zbiło mnie to z tropu, ponieważ nie dotykaliśmy żadnych rzeczy z aneksu kuchennego ani nawet do niego nie wchodziliśmy, tak tez jej oświadczyłam, na co owa pani spytała GDZIE SĄ MOI RODZICE ? Po pierwsze, nie wiem po co takie pytanie po drugie pan na starcie spisał dowody wiec każdy wiedział ze między najstarsza a najmłodsza osoba jest 7 lat różnicy wiec, branie siostry mojego chłopaka za moją mamę było groteskowe. Po wejściu do pokoju odkryłam ze naturalnie ktoś tam wchodził, celem zebrania śmieci i to chyba wszystko. Gdy do pokoju weszły osoby towarzyszące mi w podróży okazało się, że również byli odpytani z technik otwierania czajnika. Poczuliśmy się jak niemile widziani intruzi, ale wiadomo oni u siebie my w gościach, nie ma co się kłócić.
Dzień 3
Po przebudzeniu wybraliśmy się na śniadanie i na dzień dobry spotkaliśmy wyżej opisywaną panią, która zauważyła, że dnia uprzedniego naczynia były złożone i żeby więcej tak nie robić."
Zarejestruj się w portalu Hotele.pl, a uzyskasz m.in: