"Zalety: Ciche , przyjemne miejsce. Wygodny taras. Wady: Brak okien w saloniku. Słabe oświetlenie." ~Zbigniew

"Zalety: Przesympatyczni Państwo, dzięki którym pobyt staje się jeszcze przyjemniejszy i łatwiejszy. Służą pomocą na każdym kroku. W pokoju dostępne jest wszystko czego potrzeba, dużo miejsca i prywatność. Pokój na uboczu z pięknym widokiem i świetnej lokalizacji. Polecam każdemu na krótszy czy dłuższy pobyt." ~Weronika

"Zalety: Od razu zaznaczę, że pobyt dotyczy 9 dniowego, styczniowego wyjazdu. Madera była wymagająca zimą. Być może jest to wyjątek pogodowy. Warto a nawet trzeba mieć tu samochód i szukać słońca bo jest do znalezienia! Zwiedziliśmy całą wyspę, zaliczyliśmy też 4 trekingi (niestety przez 4 dni były trasy zamknięte ze względu na trudne warunki pogodowe). Kuchnia jest dobrze wyposażona w naczynia do gotowania i jedzenia (brakuje dużego noża, kubków do kawy czy cherbaty). Stół pomieści 7-8 osób. Jest bardzo duża lodówka, grill w osobnym pomieszczeniu. Drewno lub węgiel drzewny trzeba było kupić samemu (np. w pobliskim markecie koło stacji BP bez problemu). Na parterze salon z łazienką, kuchnia, okrągłe schody metalowe prowadzą do 2 sypialni, oddzielna z łóżkami piętrowymi (super rozwiązanie przy dzieciach), druga z bardzo małym łóżkiem (120 x 180cm, wystawały nogi), również dostęp od zewnątrz. Trzecia sypialnia z osobną łązienką i wejściem z zewnątrz. Plus za parasole przeciwdeszczowe. Parking na dwa samochody. DODATKOWA INFORMACJA NA TEMAT MADERY: Podatek turystysczny 2 EURO od osoby za dzień. Szlaki płatne 3 EURO od szlaku za osobę ale podczas naszego wyjazdu styczeń 2025 nikt nie sprawdzał opłat oprócz Szlaku na półwysep świętego Wawrzyńca (Ponta de São Lourenço) gdzie strażnicy sprzedawali bilety. Wady: Pogoda była trudna, akurat w tej miejscowości codziennie padał bardzo mocny deszcz, codziennie była mgła i silny wiatr. Dom nie jest ogrzewany, poza kominkiem w salonie na parterze, do reszty pokoi, szczegołnie osobnej sypialni nie dochodzi w ogóle ciepło. Warunki pogodowe spowodowały, że w domu było zimno i bardzo wilgotno. Ręczniki nie schły, co gorsze nie schły nasze ubrania, buty. Suszarkę na ręczniki rostawialiśmy wokół kominka. Przy takiej pogodzie przydałaby się druga na mokre ubrania, kurtki. Brakuje szaf na ubrania, były jakby cały czas wilgotne. Niestety nie ma w domu ciepłej pościeli (jest prześcieradło i koce!) Uważam, że to zdecydowanie za mało przy takiej pogodzie. Spaliśmy w dresach, dodatkowych swetrach. To był największy minus, że nie mieliśmy wieczorami komfortu cieplnego po całodniowych wycieczkach. Kominek przy dużym wietrze był trudny w obsłudze. Przy bardzo dużych deszczach woda przedostawała się nawet przez drzwi do wnętrza." ~Bartłomiej